Czy Twój pracodawca dzieli się kosztami opieki nad Twoimi dziećmi? Jeśli tak, to masz szczęście, ponieważ według Federalnego Ministerstwa ds. Rodziny zdecydowana większość firm w Niemczech nadal niechętnie wykonuje tak hojny gest. Szkoda, bo takie finansowanie z pewnością spotka się z bardzo pozytywną reakcją pracowników.
A według Departamentu Spraw Rodzinnych Wspólnoty Narodów nie ma nic skomplikowanego w tym procesie i „stosunkowo tanie” rozwiązanie. Oznacza to, że nawet małe i średnie firmy, które nie mogą prowadzić własnych żłobków, mogą wspierać w tym zakresie swoich pracowników. Na przykład pomoc w powrocie do pracy po urlopie rodzicielskim. Brak limitu na finansowanie opieki nad dziećmi Do pracodawcy należy decyzja, ile przeznaczyć na pokrycie wydatków: dowolna kwota.
Świadczenie to jest wolne od podatku i nie wymaga składek na ubezpieczenie społeczne, o ile spełnione są określone warunki. Dla pracowników oznacza to, że nie muszą płacić podatków od otrzymywanych środków.
Muszą być spełnione następujące warunki:
- Twoje dzieci nie są jeszcze w szkole i nie są pod opieką w domu,
- żłobki nadają się do świadczenia takich usług,
- dofinansowanie to dodatek do normalnego wynagrodzenia,
- wykorzystane było stypendium na opiekę nad dziećmi.
Jeśli te wymagania są spełnione, świadczenia z tytułu opieki nad dzieckiem nie są uznawane za wynagrodzenie, a zatem są zwolnione z podatków i składek na ubezpieczenie społeczne, niezależnie od wysokości świadczenia.
Przy okazji warto dodać, że jeśli Twoje dziecko ma mniej niż 14 lat, jest chore i wymaga natychmiastowej opieki, np. opiekunki do dziecka, Twój pracodawca może zapewnić Ci kwotę wolną od podatku w wysokości 600 EUR. Nazywa się to Kindernotbetreuung lub opieką nad dziećmi w nagłych wypadkach i nie należy do kategorii Kinderbetreuung ani zwykłej opieki nad dziećmi. Z tego świadczenia można opłacać składki na ubezpieczenie społeczne.
Współfinansowanie jest bardziej przyjazne podatkom niż podwyżki Zasadniczo można powiedzieć, że subsydia na opiekę nad dziećmi mogą w pewnych okolicznościach być opłacalne zarówno dla pracowników, jak i pracodawców. Może być używany jako alternatywa dla podwyżki. W ten sposób pracownicy oszczędzają na podatkach i składkach na ZUS, a pracodawcy – w przeciwieństwie do podwyżek – nie muszą płacić wyższych składek na ZUS.